Nymphaea lotus – Lotos Tygrysi – Nymphaea zenkeri

Nymphaea lotus czyli Lotos Tygrysi to piękna i wdzięczna roślina pochodząca z Afryki. Potrafi sobie poradzić w warunkach ubogich ale przy sprzyjających potrafi niemile zaskoczyć.

Liście potrafią mieć przeróżne kolory (stąd “odmiany” zielony, czerwony). Często spotykana nazwa to Nymphaea zenkeri. Najważniejsze jest jedno – to nadal ta sama roślina potrafiąca obdarzyć nas pachnącymi kwiatami unoszącymi się na tafli wody.

Zazwyczaj znajdywana w zbiornikach wodnych typu małe jezioro z małym ruchem wody. Ale jest to roślina mocno adaptująca się do warunków.

Nymphaea lotus – Wymagania

Dość łatwa roślina do prowadzenia w akwarium. Wszystko zależy od warunków. W tabelce jak widać są bardzo szerokie zakresy dotyczące różnych czynników i wszystko sprowadza się do tego: im więcej CO2, światła tym wzrost szybszy ale roślina radzi sobie w całkowitym LT. Niemniej jeżeli ktoś chciałby mocno przyspieszyć wzrost Nymphaea lotus z informacji często powtarzających się jest ta, że roślina pięknie reaguje na długie i mocne oświetlenie (czas oświetlenia nawet 12 godzin).

W moim akwarium

Roślina wyjątkowo wdzięczna i majestatycznie się prezentuje. Ja w swoim akwarium posadziłem ją na podwyższeniu i z myślą o środku akwarium. Okolone kamieniami podłoże żwirowe a pod spodem duża warstwa ziemi ogrodowej. Oświetlenie mimo, że długie i mocne jest rozpraszane przez okalające z tyłu rośliny, które są wyższe i szybciej rosną. Mimo to mój Lotos bez jakichkolwiek przeszkód (raz oderwałem listek przez pompę odsysającą wodę) rozwija się stabilnie, dość szybko (tempo idealne – stałe, średnie). Co więcej – dzięki podwyższeniu umożliwiłem pełny ruch majestatycznych liści. Opadają jakoby poniżej rośliny i podnoszą się wysoko. Wszystko w zależności od zastosowania w akwarium trybu dzień – noc.

Zauważyłem też, że w dużych liściach tej rośliny, które na “noc” lekko się zwijają śpią skalary. Szczerze polecam. Nie sądzę by dało się wycisnąć tyle uroku z tej rośliny gdyby ją posadzić w tle. W kolejnym akwarium rozmyślam nad lotosem z tyłu ale na znacznym podwyższeniu tak by spływał w kierunku dna akwarium a także by część liści miała bliżej tafli. Może wtedy szybko połączyłbym urok podwodny z urokiem nawodnym  tej rośliny.

Uwagi końcowe

Wyczytałem, że (to jest powtarzająca się informacja) Tiger Lotus potrafi być pewnego rodzaj zagrożeniem dla akwarium. Po pierwsze jego system korzeniowy potrafi urosnąć do olbrzymich rozmiarów co “dusi” pobliskie rośliny i potrafi nieźle wyssać zasoby z akwarium. Zaleca się tutaj po prostu uprawę tej rośliny w koszyczkach zakopanych w podłożu.

Kolejną formą zagrożenia są jego kwiaty a w zasadzie nasiona. Lotus potrafi nam zrobić roślinną plagę ślimaków. Przycinanie kwiatów rozwiązuje problem.

Nymphaea lotus potrafi w bardzo dobrych warunkach przytłoczyć akwarium (szybki wzrost – zacienienie innych roślin, znaczny system korzeniowy – wyssanie składników, mnóstwo nasion – więcej Lotus Tiger co napędza mechanizm uduszenia innych roślin).

Wydaje się więc, że warto jednak wybrać takie miejsce dla tej rośliny by w sposób naturalny przyhamować jej wzrost. Roślina sobie i tak pięknie poradzi a dzięki temu damy szansę innym. To też znacznie wydłuży czas po którym interwencyjnie będziemy musieli powalczyć z Tiger Lotus.

Co może być zaskakujące jest też odmiana endemiczna Lotosu Tygrysiego, którą można znaleźć w wodach termalnych w krajach Europy (stąd ujęcie w tabelce).

Nymphaea lotus – Lotos Tygrysi w moim akwarium

O początkach tej rośliny w moim akwarium pisałem wcześniej. Teraz napisze co się dziej po miesiącach. Roślina ma się świetnie. Dobrze od początku wybrane miejsce sprawia, że moje wstępne wrażenia się nie zmieniły.

Już miałem kilka przycinek. Roślina prezentuje się najlepiej w początkowym i średnim stadium rozwoju. Za to wygląda już mniej estetycznie gdy potężne liście muszą szukać światła przy tafli. Mówię o widoku z boku. Mamy po prostu las łodyg. Za to patrząc na taflę znów mamy pozytywne wrażenia ale jak dla mnie jest to urok zbędny i utrudniający. Raz, że zaburza nam miejsce karmienia a dwa, że zacienia nam zbyt intensywnie.

Generalnie jestem zadowolony z posiadania tej rośliny (moje Zbrojniki też).

Zbiorcze informacje o Nymphaea lotus

Galeria

Video